Być może pomyślisz, że taka sytuacja to idylla. Wyobraź sobie jednak, że istnieją ludzie, POLACY, którzy każdego dnia rano chętnie wstają z łóżka, wiedząc, że czeka ich kolejny dzień zawodowych przygód. Wiedzą, że będą czuli się spełnieni, będą pracować w miłej atmosferze, ich pomysły będą brane pod uwagę i omawiane, a ich problemy wysłuchiwane. TAK, istnieją w Polsce takie firmy.
Co by było, gdyby okazało się, że i Ty, podobnie jak oni, możesz w taki sam sposób powitać poniedziałkowy ranek? I wiesz co, tak naprawdę...
Możesz być szczęśliwy w pracy, bez względu na to, gdzie pracujesz i jaki jest Twój zawód, jesteś przedsiębiorcą, czy pracujesz na etacie. Codziennie rano możesz budzić się i być pełen energii i gotowy do pracy. Możesz pokochać swoją pracę i być dumnym z tego, co robisz. Pytanie jak to możliwe?
POWINIENEŚ być zadowolony ze swojej pracy. To, jak się czujesz w pracy, ma wpływ na całe Twoje życie. Kiedy będziesz kochał swoją pracę, będziesz bardziej zadowolony z życia. Stanie się ono pełniejsze. Jeśli nadal upierasz się przy tym, że Twojej pracy nie da się lubić, pomyśl najpierw, jakby to było, gdyby to było jednak możliwe?
"Jeśli znajdziesz pracę, która daje ci możliwość wykazania się wrodzonymi talentami, to w ciągu dwóch lat poczynisz większe postępy niż na innej posadzie przez dziesięć lat."
- Brian Tracy
Kiedy jesteś szczęśliwy w pracy:
- odnosisz więcej sukcesów,
- jesteś bardziej kreatywny,
- odczuwasz mniejszy stres,
- masz lepsze relacje z kolegami z pracy i z rodziną
- masz większą motywację do pracy i większą radość życia
Być może porównanie to wydaje Ci się infantylne, ale zastanów się chwilę. Czy w pracy przypominasz bardziej kłapouchego – smutnego i zmęczonego zwierzaczka, który nie może się skoncentrować, bo ciągle gubi swój ogonek? Czy może lepiej byłoby, gdyby porównywano Cię do energicznego, zawsze entuzjastycznie nastawionego tygryska? :) „To nie zależy ode mnie, gdyby w mojej pracy panowała lepsza atmosfera, to byłbym tygryskiem!” – to pewnie najbliższa prawdy odpowiedź pojawiająca się w Twojej głowie. Dobrze. Po pierwsze – Ty też tworzysz tę atmosferę, a po drugie... są sposoby na to, aby stać się tygryskiem i o nich właśnie mówi publikacja, którą masz przed sobą.
Z książki „Nienawidzę poniedziałków!” dowiesz się m.in.:
- jak zmienić swoje nastawienie do obecnej pracy na takie, które podniesie Twój poziom zadowolenia z życia,
- jeśli w obecnej pracy nie może być lepiej, jakie podjąć działania, żeby zmienić swoją sytuację,
- jak zapanować nad stresem i zniechęceniem,
- czy Twoje słabości Cię dyskwalifikują w oczach potencjalnego przyszłego pracodawcy?
- czy irytuje Cię pytanie „Co zamierzasz robić za 5 lat”? Jeśli tak, to dlaczego?
- jaka jest jedna, najważniejsza rzecz w życiu zawodowym, która wpływa bezpośrednio na Twój sukces lub porażkę,
- w jaki sposób utrudniamy sobie pracę, zamiast ją ułatwiać,
- jak zaufanie do nowych pracowników może wpływać na Twoje sukcesy,
- czym jest sekret 90/10?
Oprócz tego poznasz niesamowitą w swej prostocie lekcję za milion dolarów, a także kilka cennych historii, które zrobią porządek w chaosie Twoich myśli na temat pracy.
Jeśli nadal uważasz, że nic nie może się zmienić w Twojej sytuacji zawodowej, to nie ma sensu, żebyś marnował pieniądze na tę publikację. Nikt nie zmusi Cię do tego, abyś przestał być kłapouchym. ;) Gdyby jednak pojawiła się w Tobie choć iskra nadziei lub choć promyk wiary we własne możliwości, to zadaj sobie ostatnie pytanie: „Czy praca, którą obecnie posiadam, to naprawdę wszystko, na co mnie stać? Czy takim właśnie jestem człowiekiem, jakim teraz się czuję?”.
Zamów od razu tę publikację, jeśli chcesz wziąć wreszcie sprawy w swoje ręce. Zmiana Twojego nastawienia do pracy przyniesie Ci inspirację, motywację, radość i wolność.
Negatywne wydarzenia z pracy przynosisz z powrotem do domu i przerzucasz je na rodzinę swoim poddenerwowaniem. Myślisz, że to dobrze wpływa na Twój wizerunek w ich oczach?
No comments:
Post a Comment